Tym razem może będzie to udana historia. Kolejna opowieść o zeszycie, tym razem dla Uroczej K., która od początku go chciała i czekała na niego ze zniecierpliwieniem. Krakowki Uj-cie! I inni krakowianie: jeśli zobaczycie ów zeszyt i jego właścicielkę: uśmiechnijcie się promiennie, przecież to w końcu nie godzi się nie uśmiechać do udanej dobrej historii jaką napisał los (chociaż w zeszycie zamiast historii, będą piękne obrazki)
Powstał on w trudzie, ponieważ mój perfekcjonizm, to już choroba. Po stwierdzeniu, że jest "nie taki", rozpłakałam się i go sprułam, a potem zaczęłam robić od nowa. I wyszedł mi naprawdę dobry, chociaż jak zwykle musiałam czegoś zapomnieć, coś zrobić koślawo itd.
Wyobraźcie sobie dwie dziewczyny w pochmurny dzień, siedzące naprzeciw siebie na tapczanie, jedna trzyma w rękach tak zapakowany notes i mówi:
- Aż szkoda mi to otwierać, takie piękne.
to fakt, koperta też była piękna!!! Dzięki. Króliś rządzi. A co do postu owego i notesu - boski. :)
OdpowiedzUsuńAleż miałam przejścia z tą paczką, wiesz? Mówie, Ci : przyszłaby wcześniej, gdyby nie mój...kot. Byłam bardzo na niego zdenerwowana. Królisia musiałam robić on nowa. Mógł sikać na podłogę, skurczybyk, a nie na zasilacz go laptopa i paczkę dla Ciebie na blacie. Byłam na niego BARDZO zła. BARDZO. Wiec króliczek zrobiony być musiał od nowa, a tamtą koperte całą wyrzuciłam do kosza, bo...zapach był odstraszający. Heh, stałam sie gospodynia domową na miesiąc, a już drugiego dnia moje Koty wywynęły mi taki numer.
Usuńaa hahahahah a to urwis, dziękuje więc za podwójną pracę :)
UsuńPiękny. Aż szkoda by było mi w nim coś pisać. ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny, napracowałaś się :) Ja to takich nie lubię, bo zawsze kładę na półkę i podziwiam zamiast używać :D
OdpowiedzUsuńTo trzeba mieć dwa: jeden do pisania, i jeden do podziwiania.
UsuńJestem zakochana w Twoich zeszytach:)Są tak niesamowicie nieziemskie:)nie wiem w jakie słowa mój zachwyt ubrać:)osoby posiadające Twoje zeszyciki są szczęściarzami i bardzo im zazdroszczę:)Pozdrawiam i podziwiam nieustająco:)
OdpowiedzUsuńDzieło sztuki!!!Ucieszyłabym się będąc posiadaczem takiego zeszytu!!
OdpowiedzUsuńjakie to piękne!
OdpowiedzUsuńChciałabym taki prezent :D
OdpowiedzUsuńFajny zeszyt:) ale dostać tak ładnie zapakowany upominek, to aż szkoda rozpakować:)
OdpowiedzUsuńA mi się bardzo podoba! Gdybym umiała ładnie rysować to własnie taki bym chciała...i takie bym w nim ładne rzeczy rysowała że ho ho...No ale rysowanie nie jest moja mocną sttroną, ale zeszyt wyszedł rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńDlaczego tutaj tak cicho! Protestuję!
OdpowiedzUsuń