1/29/2013

Muszki (29.01.2013)


Kolejna porcja! Tym razem już opatentowałam technikę. Powstało ich 15, pięć z nich przebywa w teczce krakowskiego studenta Michała (mojego drogiego przyjaciela) aby miał je pod ręką, a reszta w pudełku po butach. Po kilku miesiącach w końcu się zebrałam w sobie i aby owe muszki nie widziały jedynie dna pudełka - wysłałam zgłoszenia do serwisów internetowych z "hendmadem". Liczę na przyjęcie mnie przez ich administracje do swojego grona.












9 komentarzy:

  1. Ło ja to mam dużo kopiowania :P Fajne, kolorowe takie:) Powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ladne kolorki :) Slicznie wyszly Ci :) Zycze Powodzenia :) Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne! Ta żółte jasności spod 3, i zielone morskości spod 5 - miód!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz to już wszystko unisex, więc nawet dziewczyny takie noszą, ale ja, wolę wersje kobiecą, która się szyje!

      Usuń
  4. Świetne:) Podpowiedzieć ci coś?
    Jeżeli nie masz zamiaru ich prać (lub docelowy odbiorca nie ma zamiaru)- to w przypadku środkowego paska sprawdza się podklejenie go gorącym klejem. Wygląda estetycznie(nie ma śladu kleju), nie ma szwu i wszystko trzyma się niesamowicie mocno.
    Ostatnio starałam się oderwać ten paseczek, bo krzywo go umieściłam... hmmm, wymiękłam ;)a on dalej się trzymał!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za pomysł! Chociaż środkowy pasek, ten pionowo, szyje tak aby się trzymał i nie wymagał nic, żadnych dodatkowych środków produkcji (śmiech), niż szycie.

      Usuń
  5. świetne muszki :3
    ja wybieram się na zdjęcia w muszce :3

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekamy na dalszy rozwój projektu Muszka 2.0 :D i nasze szczurasy!

    OdpowiedzUsuń
  7. czwarta i piąta naprawdę rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń

LintWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...